I znów kolejny rok [Chorus] Am D Lubię być z nią tak Em C Lubię być z nią lubię być z nią Am D Lubię być z nią Em C Lubię być z nią lubię być z nią [Interlude] Am D Em C x2 [Verse 2] Am D Świat zatrzymał się na chwile Em Jakby zmiotło wszystkie pionki z naszej planszy C Już wystarczy, dzięki tyle Am D Em Ale moment gdy
Stoję na ulicy z nią, trzymam ją za biust, ona klęka na kolana, bierze mi do ust. Głośno mówię "Mała wstań!", bo ci rozpierdoli krtań. Ref. Tam, tam, tam, ta, tara, tara, tam. x4 Potem go wyjęła z ust. Opadł, ale wstał. Szybko ściąga spodnie swe, chce bym ją ruchał. Szybko się wygięła w pół. Kładzie cycki swe na stół. Ref. Tam, tam, tam, ta, tara, tara, tam. x4 Energicznie wchodzę w nią, cipka mokra jest. Ona mówi bym ją, rżnął i że kurwą jest. Po tych słowach spuszczam się. Bardzo dobrze robię jej. Ref. Tam, tam, tam, ta, tara, tara, tam. x4
Find similar artists to stoje na ulicy and discover new music. Scrobble songs to get recommendations on tracks, albums, and artists you'll love.
Ruch, gwar, blask dookołaA oni siedzą, jeszcze nie leżąWszyscy mi mówią połóż się, usiądźA ja nie muszę, naprawdę nie chcęRuch, gwar, blask dookołaA oni siedzą, jeszcze nie leżąStoję, stoję, czuję się świetnieNie muszę siedzieć, nie muszę leżećCzuję się świetnie, ach jak wspanialeNie muszę siedzieć, wcale ach wcaleCzuję się świetnie, ach jak przyjemnieNie muszę siedzieć, nie muszę leżećCzuję się świetnie, ach jak przyjemnieNie muszę siedzieć, nie muszę leżećCzuję się świetnie, ach jak wspanialeStoję, stoję, stojęStoję, stoję, stojęNie muszę siedzieć, nie muszę leżećCzuję się świetnie, ach jak przyjemnieAch, ach, ach, ach, tak, tak, tak, takAch, ach, ach, ach, tak, tak, tak, takAch jak tu pięknie, ach jak wspanialeNie muszę siedzieć wcale ach wcaleCzuję się świetnie, ach jak przyjemnie I nie odwracaj oczu, w oczy moje spójrz. Ref. Pomóż mi, proszę pomóż mi, Ja też chcę żyć, pomóż mi, Ocal mnie, błagam ocal mnie, Ja też chcę żyć, pomóż mi. 3.Jeżeli już omijasz mnie, To oczy zmruż i swego syna zobacz tu, Bo może być i tak któregoś dnia, że właśnie on zostanie jednym z nas. [Zwrotka 1: Kony]Mama mówi: "Wróć do domu, gówna nie bierz na ulicyCo się stanie, nigdy nie wiesz na ulicy, ludziom nie wierz na ulicy, nigdy"Na dzielnicy, głównym wrogiem psyPrzypały przez pały, szykany, my mamy trzy gramyWorek mam skitrany, zawsze gotowiWydupcać z buta, gdy słyszę koguta, bo nie ma odwrotuW chuj kłopotów na ulicy, krwi i potu na ulicyNiepotulny skurwiel, nie od roku na ulicyTrzeba grać twardo, jest więcej idiotów na ulicy niż psich odchodówMoi ludzie na ulicy są tu, chcą nas zgarnąć z ulicy do sąduBo to ulice, nędze i potłuczone szkło od bloków do blokówNa ulicy brak lepszych widoków, pokurwiło nas wszystkich do spodu[Refren: Kony & Pesh]Przypały przez pały, szykany, my mamy trzy gramyWorek mam skitrany, zawsze gotowiPrzypały przez pały, szykany, my mamy trzy gramyWorek mam skitrany[Bridge: Pesh]Chłopaki z ulic, dla ulic my pchamy to dalej (la la la la)Gdy widzę psiarnię, uciekam brukiem jak najdalej (la la la la)Chłopaki z ulic, dla ulic my pchamy to dalejGdy widzę psiarnię, uciekam kurwom jak najdalejChłopaki z ulic, dla ulic my pchamy to dalej (la la la la)Gdy widzę psiarnię, uciekam brukiem jak najdalej (la la la la)Chłopaki z ulic, dla ulic my pchamy to dalejGdy widzę psiarnię, uciekam kurwom jak najdalej[Refren: Kony & Pesh]Przypały przez pały, szykany, my mamy trzy gramyWorek mam skitrany, zawsze gotowiPrzypały przez pały, szykany, my mamy trzy gramyWorek mam skitrany[Bridge: Pesh]Zawsze gotowi, to nasze życie tak jak Bon Jovi, hajs tylko czekaŻeby go zrobić, ale dziś wolę się zrobić (ale dziś wolę się zrobić)Hajs tylko czeka, a człowiek biega, chłopaki pęknięte żebraDziewczyny serca, trzeba coś zanieść z miejsca do miejsca(ale dziś wolę się zrobić)
23 mil views, 199 likes, 89 loves, 13 comments, 352 shares, Facebook Watch Videos from Najpiękniejsze polskie piosenki. RETRO.: Aya RL- Skóra Stoję na ulicy z nią, stoję twarzą w twarz Ktoś

Syn ulicy, przeklęty apasz, zbój, a d Który od najmłodszych lat d a Postrach siał, rabował, kradł, a E Aż w urocze sidła pięknej ulicznicy wpadł. E O nią stoczył ze zbirami krwawy bój, a d Do spelunki swej sprowadził ją d a I ociekając krwią, cicho szeptał on: a d E7 a Dla ciebie pragnę żyć, dla ciebie też kraść, a Dla ciebie walczyć z całym światem, a d Dla ciebie, gdy czas przyjdzie, zgodzę się paść d a I schylić kark przed katem. a E7 Ty jesteś wiarą moją i bóstwem mym, E7 a Bez ciebie świat jest szary. A7 d Dla ciebie duszę zaprzedam swą, d a Duszę hardą, duszę złą E7 a Sprytna dziewka o licach pełnych kras, a d Widząc, że zbój zna swój fach, d a Pokonała w sobie strach a E I udała miłość, choć jej serce - zimny głaz. E Wysyłała co noc po łupy go, a d On choć się narażał, ale kradł. d a Klejnoty znosząc jej, cicho szeptał tak: a d E7 a Dla ciebie pragnę żyć, dla ciebie też kraść, a Dla ciebie walczyć z całym światem, a d Dla ciebie, gdy czas przyjdzie, zgodzę się paść d a I schylić kark przed katem. a E7 Ty jesteś wiarą moją i bóstwem mym, E7 a Bez ciebie świat jest szary. A7 d Dla ciebie duszę zaprzedam swą, d a Duszę hardą, duszę złą E7 a Gdy apaszka już bogactw miała dość a d Sprzykrzył jej się apasz-zbój, d a Sprowadziła cały rój a E Wywiadowców na melinę w ciemną noc. E Tam go skuli w kajdany podczas snu. a d I na stryczek poszedł zbój po zgon. d a Nie bacząc na jej śmiech, cicho szeptał on: a d E7 a Dla ciebie chciałem żyć, dla ciebie też kraść, a Dla ciebie walczyć z całym światem, a d Dla ciebie, gdy czas przyszedł, godzę się paść d a I schylam kark przed katem. a E7 Ty byłaś wiarą moją i bóstwem mym, E7 a Bez ciebie świat był szary. A7 d Dla ciebie duszę sprzedałem swą, d a Duszę hardą, duszę złą E7 a

cała kraina aż się ugina, gdy na nią spadnie śnieg śnieg – szpieg Śpij kruszynko, śpij, bajki sobie śnij stadko biedronek z trawy zielonej szybuje w górę już na kurzej stopce z piernika domek, a w nim twój anioł stróż stróż – tchórz Śpij córeczko już, oczka mocno zmruż noc już się stała i Ziemia cała też sennie
Przejdź do treści Tekst piosenki: U drzwi Twoich stoję, Panie U drzwi Twoich stoję, Panie, U drzwi Twoich stoję, Panie, Czekam na Twe zmiłowanie, Czekam na Twe zmiłowanie. Któryś pod postacią chleba 2x Prawdziwy Bóg jesteś z nieba. 2x W tej Hostii jest Bóg żywy, 2x Choć zakryty, lecz prawdziwy. 2x W tym Najświętszym Sakramencie 2x Z nieba stawa w tym momencie. 2x Jak wielki cud Bóg uczynił, 2x Gdy chleb w Ciało swe przemienił. 2x A nam pożywać zostawił, 2x Ażeby nas przez to zbawił. 2x Święty Mocny, Nieśmiertelny, 2x W majestacje swym niezmierny. 2x Aniołowie się lękają, 2x Gdy na Jego twarz patrzają. 2x Wykonanie (nagrania audio): U drzwi Twoich stoję, Panie Poznaj inne pieśni eucharystyczne U drzwi Twoich stoję, Panie5 (100%) 2 vote[s] Prawa autorskie © 2022 Piosenki i pieśni religijne Przywołamy jeden z nich, dla nas szczególnie ważny. Wierszyk dzięki któremu, pokolenia odbierały pierwsze lekcje swojej edukacji komunikacyjnej. Ten wierszyk - z całą pewnością - możemy zaliczyć do tych, które stały się legendarnymi: „Gdy zamierzasz przejść ulicę” - Wanda Chotomska. Gdy zamierzasz przejść ulicę. 1. Na Mimo protestów właścicieli domów jednorodzinnych, drogowcy zmienią organizację ruchu na ulicy Niemena w Niemena przecina willową część osiedla Kotuli, nazywaną wzgórzami staroniwskimi. Łączy ul. Wyspiańskiego z Krajobrazową. W rejonie tej ostatniej spółdzielnie mieszkaniowe i deweloperzy wybudowali w ostatnich latach ponad 30 bloków mieszkalnych. Ta część osiedla bardzo szybko się rozrasta. Dlatego z każdym rokiem dojazd do centrum miasta jest stąd coraz trudniejszy. Mieszkańcy korzystają głównie z ulic Strzelniczej i Panoramicznej, ale to zdecydowanie za mało. Mieszkańcy bloków chcą dwukierunkowejDlatego zwrócili się do ratusza z wnioskiem o zmianę organizacji ruchu na ul. Niemena. W tej chwili jest ona jednokierunkowa i umożliwia jazdę wyłącznie z ul. Wyspiańskiego na osiedle bloków. W poniedziałek władze miasta oraz dyrekcja Miejskiego Zarządu Dróg spotkały się nimi, aby omówić ewentualne zmiany.– Mieszkańcy bloków chcą, aby ul. Niemena była dwukierunkowa, co ułatwi im wyjazd z osiedla. Przeciwko takiemu rozwiązaniu protestują mieszkańcy tej ulicy. Argumentują, że duży ruch będzie dla nich uciążliwy, a na drodze będzie niebezpiecznie – mówi Piotr Magdoń, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w spotkania przedstawiciel właścicieli domów próbował także przekonać prezydenta miasta, że po otwarciu ruchu dwukierunkowego nie będzie mógł wyjechać samochodem ze swojej posesji. Te argumenty mieszkańcy bloków skwitowali drwiącymi uśmiechami. – Mieszkamy w mieście i nie może być tak, że w interesie kilkunastu rodzin ogranicza się ruch na publicznej ulicy, utrudniając życie tysiącom innych ludzi. My także płacimy podatki, dokładaliśmy się do infrastruktury drogowej na osiedlu i chcemy z niej korzystać – odpowiedzieli mieszkańcy Niemena zostanie poszerzonaDecyzją Tadeusza Ferenca organizacja ruchu zostanie jednak zmieniona. Projekt został już przygotowany i czeka na akceptację komisji bezpieczeństwa ruchu drogowego działającej przy prezydencie. Ulica Niemena na ok. 100-metrowym odcinku od strony ul. Krajobrazowej zostanie poszerzona, a później drogowcy zdejmą znak zakazu wjazdu i umożliwią kierowcom przejazd całą drogą w obu stronach. Aby ograniczyć prędkość zostaną tu zamontowane progi zwalniające. o8SAg.
  • 273mv2vdgk.pages.dev/268
  • 273mv2vdgk.pages.dev/111
  • 273mv2vdgk.pages.dev/278
  • 273mv2vdgk.pages.dev/124
  • 273mv2vdgk.pages.dev/217
  • 273mv2vdgk.pages.dev/130
  • 273mv2vdgk.pages.dev/320
  • 273mv2vdgk.pages.dev/190
  • 273mv2vdgk.pages.dev/161
  • stoje na ulicy z nią tekst